Tomek z przeniesieniem terminu zawodów trafił w „10”. Od rana wiało z pn.-zach. początkowo 3-4 m/s, później nawet do 8.
Termika dawała popalić – zarówno na plus jak i minus 🙂 Niestety frekwencja nie dopisała, było nas tylko siedmiu. Sportowa rywalizacja, sprawna obsługa sędziowska i warunki pozwoliły na rozegranie 10 kolejek, o godz. 14 było po zawodach. I m. – Tomasz Kosecki, II – Krzysztof Witek, III – Bartłomiej Panikowski.
Co niektórym było jeszcze mało latania i postanowili w drodze do domu wykorzystać zachodni powiew i polatać na Czarnej Górze. Osobiście spróbowałem Ceresa doważyć do 3 kg i polatać przy 3 m/s – rewelacja. Jak to człowiek mądrzeje – szkoda, że po zawodach.
Za tydzień trzydniowy SPRING CUP w Mechelinkach, gdzie zjawi się światowa czołówka, może być ciekawie. Windguru pokazuje wiatr wschodni i pn.-wsch. – czyżby w końcu klif???!!! Może Kierownik w końcu załatwił z Apeliotesem i Zefirem korzystny kierunek.
- Please recheck your ID(s).
- If you are showing a private album, check that the "Retrieve Photos From" option is set to "User's Private Album" and that the Authorization Key is correct.